Wybór padł na obrazek, który kiedyś umieszczono w brytyjskiej gazecie.
Pojechałam zakupić muliny, rozpoczęłam pracę i ...... nagle okazało się, że jeden z koni ma jakiś dziwny, zielony odcień:) w związku z tym jeden ma kolory dobrane przeze mnie.
poniżej zdjęcia już gotowej pracy:
Co do HAEDa, przybyła kolejna strona, ale jak to przy tych wzorach bywa, jeszcze niewiele widać....
na dziś to tyle, zmykam jeszcze trochę pohaftować w tym roku i do zobaczenia w kolejnym:)
Do Siego!!!!
Bardzo ładny obrazek, koniki wyglądaja świetnie:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Ci życzę w Nowym Roku, dużo zdrowia i spełnienia marzeń:-)
Bardzo ładny zimowy hafcik.
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek, a przerabianie konika wyszło mu na dobre, bo wyglądają oba rumaki pięknie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny haft.
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Beautiful!!! :)
OdpowiedzUsuń