W czwartek dotarła do mnie długo wyczekiwana przesyłka z Chin, zawierająca zestaw do diamond painting, czyli malowania kryształkami. Zdjęcia zrobiłam od razu, ale w związku z tym, że nie mogłam doczekać się pierwszych efektów, to zamiast podzielić się nimi, zaczęłam kleić:)
Zasada jest bardzo prosta- jak w hafcie krzyżykowym:)
w zestawie znalazłam płótno w rozmiarze 35x35 cm z naniesionym wzorem i klejem, przykryte folią ochronną. Do tego zestaw 30-kolorowych diamencików, pęsetę i tackę.
To co mnie bardzo zdziwiło- numery koralików odpowiadają numeracji DMC:)
Dziś już wiem, że to nie jest mój ostatni zestaw:)
Super się zapowiada. Małpka niespotykana. Często oglądałam zestawy z diamencikami na Alli... nawet filmiki oglądałam, jak to się robi :). Może i ja skuszę się na jakiś obrazek, bo u ciebie zapowiada się Super❤.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, nie sądziłam ze będę zadowolona z efektu😊
UsuńBardzo fajna małpka:-) Ciekawie to wygląda, kiedyś też muszę spróbować. Pozdrawiam i miłego klejenia Ci życzę:-)
OdpowiedzUsuńDzięki, polecam, bo frajda jest naprawdę spora😊
UsuńBardzo mnie zaintrygowałaś. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHaha ja zamowilam ksiezniczke z "my little pony" moje dziecko sie zakochalo,dla aprobowania zamowilam,zobaczymy.
OdpowiedzUsuńNa pewno bedziesz zadowolona, pozdrawiam😊
UsuńWow, świetne to. Widziałam już kiedyś ale jakoś nie byłam do końca przekonana, ale teraz chyba sama coś zamówię ;)
OdpowiedzUsuńZamówiłam na próbę, ale dziś juz wiem, że nie był to ostatni raz😊
Usuń