Melduję wykonanie zadania:)
Tydzień temu zakończyłam kolosa, ale poczekałam z pokazaniem go na blogu do oprawienia. W piątek odebrałam passe-partout i dzisiaj mogę pokazać go w pełnej okazałości.
Miałam plan skończyć go do końca czerwca, ale niestety na ostatniej prostej zabrakło mi dwóch motków muliny na tło, a niestety okazało się, że w mojej pasmanterii właśnie tego koloru również nie było. Musiałam poczekać na dostawę, a później jeszcze zmusić się do skończenia tła:)
podsumowując:
980 kratek 10x10 krzyżyków, co daje 98 000 xxx
10 miesięcy pracy (obraz rozpoczęłam we wrześniu ubiegłego roku) z przerywnikami na kilka innych prac, które mieliście już okazję oglądać
Obraz haftowany jest podwójną nitką muliny DMC na Aidzie DMC z zaznaczonymi kratkami
Poniżej kilka zbliżeń:
Tak prezentuje się oprawiony:
I na koniec moja osobista refleksja: Chociaż kilka razy rzucałam pracą, przesuwając ostateczny termin jej ukończenia, zaraz po oprawieniu korci mnie już kolejny HAED. One chyba uzależniają...
Przepiękny obraz, gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńRobi niesamowite wrażenie :) gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz... Robi wrażenie :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia tego pięknego haftu.
OdpowiedzUsuń