niedziela, 13 maja 2018

Sowie oko od Lanarte cz 1.


cześć,

długo chorowałam na ten zestaw i w końcu nie dość, że się na niego szarpnęłam, to jeszcze zaczęłam haftować. Był to jeden z tych wzorów, które raz ujrzane, głęboko zapadają w pamięć i przesuwają się na czołowe miejsca w kolejce hafciarskich planów:)

Lanarte od jakiegoś czasu wypuszcza serie zwierzęcych oczu, w której są sowa śnieżna, tygrys, lew czy leopard. W związku z tym, że na tego typu hafty mam wyjątkowe parcie i jeden z nich jest już moim udziałem- link tutaj, postanowiłam dołączyć sowę do moich rozpoczętych haftów, nad którymi ciągle pracuję.

Nie wspominałam wcześniej o tym, ale pewnie domyśliliście się śledząc tego bloga, że co post to inna praca, ale mimo wszystko każda w końcu znajduje swój finał. Tajemnica tkwi w tym, że haftuję 4 do 5 prac jednocześnie. Każdą po trochu, ale według wyznaczonego grafiku:) Daję sobie na każdą prac ę 3000 xxx tygodniowo. jeżeli daną pracę uda mi się choć trochę nadrobić, łapię za inny wzór. Czasami ten drugi lub trzeci kolejce obrazek jest mniejszy niż pierwszy i wtedy udaje mi się ukończyć pracę szybciej niż przewiduje moj grafik:) Aktualnie pracuję nad czterema wzorami, których jeszcze tutaj nie pokazywałam, ale na pewno w najbliższych tygodniach to zrobię.

Tymczasem kilka zbliżeń stanu obecnego, a ja uciekam łapać ostatnie chwile hafciarskiej niedzieli:)

pozdrawiam





7 komentarzy:

  1. Kibicuje,wyjatkowo piekny haft ,widzialam juz na zywo ,cudo!
    Gratuluje gustu hafciarskiego ,wiekszosc Twoich prac trafia w moje:)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna jest ta sowa, a u Ciebie jest już jej całkiem sporo:-) Pozdrawiam i miłego wyszywania życzę:-)

    OdpowiedzUsuń


  3. We're recomment good site to you. It's similar this site also. please check the link below:
    เว็บไซต์ 1 OR เว็บไซต์ 2

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się pięknie 😊 też haftuje kilka prac jednocześnie 😉

    OdpowiedzUsuń