niedziela, 22 lipca 2018

Leopard Lanarte cz.1

Cześć,

W związku z tym, że prace nad Ikoną MB dobiegły końca, na mój tamborek musiał wskoczyć kolejny obrazek. Kolejny z mojej wish listy, który wiedziałam, że musi kiedyś u mnie zawisnąć. 

Zanim zakupiłam zestaw myślałam, że obraz jest mniejszy. Trochę się zdziwiłam, ponieważ całkowity rozmiar to 190x190 xxx.

Ikona wymaga wyhaftowania backstitchów, dlatego jeszcze Wam jej nie pokazuję. Myślę, że za tydzień uda mi się pokazać całość, ponieważ mam już docięte passe-partout i kupioną ramę.

Stali czytelnicy mojego bloga zapewne już wiedzą, że haftuję pięć prac równocześnie. Teraz właściwie przyszedł czas, żeby pokazać Wam moje postępy nad okiem tygrysa, ale niestety ciągle haftuję białe plamy i po przejrzeniu zdjęć stwierdziłam, że możecie nie zauważyć, że cokolwiek przybyło:)

Leopard na razie w odcieniach szarości, czyli lewy dolny róg. Na dziś mam tyle:





Na dziś tyle, Słonecznej niedzieli życzę:)


1 komentarz: